Czego uczy się dzieci na lekcjach z przedsiębiorczości w szkole? Czy takie lekcje są potrzebne?

Powszechnie wiadomo, że nie każde dziecko otrzymuje od swoich rodziców wiedzę dotyczącą finansów osobistych i finansów przedsiębiorstw. By młodzież posiadała życiową wiedzę, wprowadzono do podstawy programowej szkół średnich godzinę przedsiębiorczości. Czy był to dobry pomysł?

Czy wiedza uczniów będzie teraz większa, dzięki czemu będą bardziej świadomymi konsumentami? Czy zrozumieją funkcje pieniądza? Czy dzięki większej wiedzy lepiej wybiorą kierunek studiów, miejsce pracy albo czy zdecydują się na założenie własnej działalności gospodarczej i pracę tylko dla siebie? Sporo osób uważa, że na samą definicję przedsiębiorczości składa się sporo czynników. Trudno także nauczyć się tego z dnia na dzień, bo chodzi tu w końcu o umiejętności miękkie, których zdobywanie nie zawsze idzie prosto. Bardzo dużo ludzi uważa również, że bycie przedsiębiorczym to nie zdefiniowane, wyuczone reakcje, natomiast głównie talent, życiowa zaradność czy – kolokwialnie ujmując – „obrotność”.

Lecz z drugiej strony patrząc – przybliżenie nieznanych dotąd pojęć części uczniów z pewnością otworzy oczy na problematykę, o której mogli wcześniej nie mieć pojęcia. Program przewiduje, że po zajęciach z tego przedmiotu, młodzież będzie bogatsza o wiedzę na tematy gospodarcze i ekonomiczne. Poznają najpierw lepiej samych siebie, swój charakter, podejście do życia, później poznają tematy związane z codziennym życiem w państwie, które znają z własnego doświadczenia, ale i te, z których mogą sobie dotąd zupełnie nie zdawać sprawy: funkcje pieniądza , płacenie podatków, „bezpłatne” instytucje państwowe, działanie banków i innych instytucji finansowych. Na pewno znajdzie się także miejsce na pogadankę o gospodarowaniu domowym budżetem i o rozważnych sposobach oszczędzania pieniędzy.

Kolejna porcja zagadnień uświadamia, co trzeba zrobić, by stać się właścicielem firmy i jak mądrze prowadzić swój biznes, żeby był rentowny.

Kiedy wejdziesz na pełen tekst (http://www.tuv.com/poland/pl/weryfikacje-nadzory-i-inspekcje-obiekt%C3%B3w-budowlanych.html), zobaczysz, że ma pokrewne informacje na omawiany temat – te dane pochłoną Cię totalnie.

Czym są faktury VAT, kto jest płatnikiem VAT-u, a które instytucje są z jego płacenia zwolnione. Następne pojęcia powiązane są z różnymi formami zatrudnienia, typami umów i objaśniają takie pojęcia, jak przykładowo: umowa o pracę, umowa zlecenie, kontrakt (zobacz zasilek opiekunczy) menadżerski, umowa franczyzowa itp. Wygląda na to, że same zajęcia wydają się być bardzo przemyślane i na pewno poszerzają wiedzę na kluczowe tematy, ale bardzo dużo zależy od tego, jak będą prowadzone i czy młodzież otrzymuje suche fakty i wielką listę definicji do wkucia, typu „faktury VAT”, „umowa franczyzowa”, „podatki”, czy może będzie zdobywać wiedzę w sposób aktywny, zapamiętywać ją na długo, a potem będzie jej używać w dorosłym życiu.