Oszczędzanie jest to nader istotna rzecz, niestety nierzadko bagatelizowana.
Jak twierdzą profesjonaliści, słabo rozwinięta niestety jest u nas tak zwana kultura oszczędzania.
Termin ten oznacza pewien nawyk oszczędzania jakiejś kwoty z dochodów na przyszłość oraz przekonanie iż jest to postępowanie naturalne. Niestety, jak pokazują badania (http://www.secretclient.com/badania-satysfakcji-klientow.html) nie jest najlepiej. Szczerze powiadając trudno się zdumiewać, nie jest to mimo pozorów łatwy proces. Do częstych problemów utrudniających szczędzenie jest kiepsko dobrany zamiar szczędzenia bądź jego brak. Poradzić sobie z tym ambarasem pomóc nam może niezależny doradca finansowy.
Źródło: http://www.flickr.com
Na podstawie dialogu z klientem oszacuje nasz potencjał i razem z klientem określi cel szczędzenia.http://lexperts.pl/specjalizacje/prawo-karne-skarbowe/ (zobacz i porównaj)Powszechnie uważa się iż trzeba być bogatym żeby odkładać na przyszłość. Nie jest to prawdą każdy może oszczędzać jednak jednostce o niedużych dochodach proces ten zajmie znacznie więcej czasu. Wpierw bowiem musimy uzbierać tak zwaną poduszkę finansową, czyli sumę która pozwoli nam zabezpieczyć się przed wydatkami przypadkowymi bez wpływu na pułap oszczędności. Kiedy już posiadamy kapITał zdołamy od oszczędzania przejść, używając porównania z świata gier, na wyższy pułap a więc inwestowania. Rzecz jasna i w tym wypadku niezależny doradca finansowy jest to optymalny wybór jeżeli nie mamy czasu ani odpowiedniej wiedzy by osobiście wybrać narzędzie inwestowania. Jest ich dość sporo, w największym stopniu znane to giełda i fundusze inwestycyjne.
W najwyższym stopniu znane są fundusze inwestycyjne otwarte, sądzi się je za w najwyższym stopniu płynne, zatem takie które stosunkowo łatwo w dowolnym, dogodnym dla inwestora czasie można zbyć.